Dwanaście dni na pokonanie 1200km przez zaśnieżone pustkowia. Takie są norweskie zawody psich zaprzęgów Finnmarksløpet, w których po raz kolejny startuje czeska hodowczyni psów husky Jana Henychová.
Dwanaście dni na pokonanie 1200km przez zaśnieżone pustkowia. Takie są norweskie zawody psich zaprzęgów Finnmarksløpet, w których po raz kolejny startuje czeska hodowczyni psów husky Jana Henychová.
Latem Jana organizuje "psie obozy" dla dzieci i zarabia na to, aby zimą mogła z Gór Izerskich wyruszyć 1500km na północ do Szwecji. To tam odbywa trzymiesięczny trening, często w temperaturze znacznie poniżej 0 stopni Celsjusza, aby przygotować się do zawodów, w których startuje jako jedna z niewielu kobiet.